Konin: Onkologia wznawia przyjęcia, NFZ zapewnia wsparcie finansowe

Wojewódzki Szpital Zespolony w Koninie podjął decyzję o dalszym przyjmowaniu pacjentów na oddział onkologiczny, pomimo niedawnych ogłoszeń o czasowym zawieszeniu przyjęć. Powodem były trudności finansowe związane z zaległościami Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Rzeczniczka wielkopolskiego oddziału NFZ, Marta Żbikowska-Cieśla, uspokoiła, że środki na nadwykonania zostaną wypłacone, podkreślając, że sytuacja taka nie jest odosobniona, gdyż żaden szpital w Polsce nie otrzymał jeszcze płatności za nadwykonania za drugi kwartał 2025 roku.
Finansowe wyzwania i kontrowersje
Decyzja o potencjalnym wstrzymaniu przyjęć wywołała emocje i szerokie dyskusje. Media i politycy, jak poseł Michał Szczerba, sugerowali, że pacjenci z Konina mogą być zmuszeni do szukania pomocy w innych placówkach, co spotkało się z krytyką. Naczelna Pielęgniarka szpitala, Maria Wróbel, ujawniła, że zaległości dotyczą głównie kosztów związanych z programami lekowymi i chemioterapią, a placówka oczekuje na wypłatę około 4 milionów złotych za nadwykonania z pierwszej połowy 2025 roku. Rzeczniczka NFZ wyjaśniła, że Fundusz nie ma obowiązku płacenia za nadwykonania w ramach świadczeń limitowanych, ale zawsze wypłaca środki za programy onkologiczne i chemioterapię.
Sprawdzanie umów i opóźnienia w płatnościach
Żbikowska-Cieśla wskazała, że opóźnienia wynikają z procedur związanych z weryfikacją umów. Fundusz zakończył płatności za nadwykonania za pierwszy kwartał dopiero w lipcu, a obecnie trwa proces sprawdzania kolejnych umów. Podobne opóźnienia występowały już wcześniej, a wypłaty za drugi kwartał zwykle rozpoczynają się we wrześniu.
Stanowisko szpitala wobec kryzysu
Mimo medialnych spekulacji, przedstawiciele szpitala oraz rzeczniczka NFZ zdementowali pogłoski o pozostawieniu onkologicznych pacjentów bez opieki. Żbikowska-Cieśla zapewniła, że planowane było jedynie wstrzymanie przyjęć do nowych programów lekowych, a nie całkowite zaprzestanie przyjmowania pacjentów onkologicznych. Dyrektorka szpitala, Krystyna Brzezińska, potwierdziła, że placówka nie zamierza odsyłać pacjentów do innych ośrodków, niezależnie od sytuacji ekonomicznej.
Brzezińska podkreśliła, że wszystkie rozpoczęte terapie będą kontynuowane. Pacjenci kierowani na oddział onkologiczny są oceniani przez specjalistów, którzy decydują o dalszym postępowaniu – czy to w ramach programów lekowych, chemioterapii, czy pogłębionej diagnostyki. Pacjenci są również informowani o alternatywnych miejscach leczenia, jeśli możliwości szpitala są ograniczone.
Perspektywy finansowe i plan naprawczy
Wielkopolski oddział NFZ poinformował, że szpital w Koninie otrzymał już ponad 2 miliony złotych za nadwykonania z pierwszego kwartału tego roku, a dodatkowe 3 miliony 455 tysięcy złotych zostaną przekazane za drugi kwartał. Rzeczniczka NFZ zaznaczyła, że opóźnienia nie są unikalne dla Konina i wynikają z regularnych przekroczeń w programach lekowych. Fundusz zapewnił o uzupełnieniu braków finansowych do września.
Dyrekcja szpitala planuje wdrożenie strategii naprawczej na lata 2024-2026. Placówka zakończyła poprzedni rok z zyskiem wynoszącym ponad 482 tysiące złotych, co jest pozytywnym rezultatem po latach strat finansowych. Na koniec 2024 roku zobowiązania długoterminowe szpitala wyniosły prawie 17,6 miliona złotych.