Muzyczne szlagiery lat 60. ożywiły skansen w Koninie

Muzyczne szlagiery lat 60. ożywiły skansen w Koninie

Muzyczna podróż w Koninie: relacja z koncertu

W malowniczym otoczeniu skansenu Muzeum Okręgowego w Koninie, odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Muzyczne podróże z Konińskim Centrum Kultury”. Wydarzenie to przyciągnęło wielu miłośników muzyki, mimo chłodniejszej aury. Gwiazdami wieczoru były „Wojowniczki Światła”, które pod przewodnictwem Sylwii Dziardziel wykonały największe hity lat 60.

Przeboje, które porwały publiczność

Koncert zatytułowany „Dozwolone do lat 18.” przeniósł słuchaczy w czasy, kiedy królowały takie utwory jak „Nie zadzieraj nosa”, „Serduszko puka w rytmie cza-cza” czy „Tych lat nie odda nikt”. Wokalistkom towarzyszył zespół muzyczny, którego członkowie są znani z występów we Wrocławiu. Energiczne wykonania i dynamiczne aranżacje sprawiły, że każdy mógł poczuć się jak na parkiecie sprzed dekad.

Niepowtarzalna oprawa wizualna

Niezwykłe wrażenie na uczestnikach zrobiła także scenografia koncertu. Stare samochody, takie jak wołgi, warszawy i moskwicze, udostępnione przez firmę Tojan państwa Durkiewiczów, idealnie wkomponowały się w atmosferę muzycznego wieczoru. Efekty świetlne dodatkowo podkreśliły klimat lat 60., tworząc niepowtarzalną oprawę wizualną wydarzenia.

Moment uchwycony na zdjęciach

Fotografie z koncertu, wykonane na świeżym powietrzu, pozwalają na ponowne przeżycie emocji z tego wyjątkowego wieczoru. Na zdjęciach widoczne są nie tylko występujące artystki i zespół, ale także rozentuzjazmowana publiczność oraz pełna charakteru scenografia. Sylwia Dziardziel, jako liderka zespołu, również została uwieczniona w tej muzycznej podróży.

Podsumowanie wydarzenia

Muzyczne spotkanie w Koninie było nie tylko okazją do wysłuchania kultowych utworów, ale również do przeniesienia się w czasie dzięki starannie przemyślanej oprawie wizualnej. „Wojowniczki Światła” podbiły serca publiczności, a cały wieczór okazał się niezapomnianym doświadczeniem dla wszystkich obecnych. To wydarzenie pokazało, że magia muzyki i wspomnień potrafi rozgrzać nawet w chłodniejsze dni.