Nowe opłaty na A2: Przejazd z Nowego Tomyśla do Konina droższy od września
Od 11 września podróżujący płatnymi odcinkami autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem muszą przygotować się na wyższe opłaty. Autostrada Wielkopolska S.A. ogłosiła, że zmiany te są niezbędne ze względu na zwiększone koszty utrzymania i rozwój infrastruktury drogowej. Choć decyzja ta spotkała się z krytyką, zwłaszcza ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, spółka jest zdeterminowana do jej wdrożenia.
Nowe stawki opłat
Zmiany opłat dotyczą 150-kilometrowego odcinka A2, który zostanie podzielony na trzy 50-kilometrowe segmenty. Od 11 września motocykliści zapłacą 19 zł za każdy z nich, podczas gdy kierowcy samochodów osobowych z dwiema osiami będą musieli uiścić 37 zł. Jeśli pojazd ma bliźniacze koła lub przyczepę, stawka wzrasta do 63 zł. Dla cięższych pojazdów opłaty są jeszcze wyższe: 96 zł dla kategorii 3 i 146 zł dla kategorii 4. Za przejazd pojazdów ponadnormatywnych przewidziano aż 370 zł.
Podwyżki i ich uzasadnienie
Podwyżki tłumaczone są rosnącymi wydatkami na remonty nawierzchni, modernizacje systemów bezpieczeństwa oraz obsługę długów inwestycyjnych. Spółka wskazuje, że w ciągu ostatnich miesięcy wydatki te znacząco się zwiększyły. Równocześnie realizowane są duże inwestycje, takie jak budowa trzeciego pasa ruchu w okolicach Poznania i modernizacja kluczowych węzłów. Wartość tych projektów przekracza 350 mln zł, a finansowanie pochodzi wyłącznie z funduszy prywatnych koncesjonariusza.
Wpływ zmian na kierowców
Zmieniona struktura cen jest kolejną podwyżką w bieżącym roku. Poprzednia miała miejsce w marcu, kiedy to stawki wzrosły o 2 zł za segment 50 km. Teraz użytkownicy aut osobowych muszą płacić 36 zł za odcinek, co oznacza wzrost o kolejne 2 zł od ostatniej zmiany. Dla kierowców z przyczepami ceny wzrosły z 55 do 60 zł, a dla pojazdów trzyosiowych z 90 do 92 zł. Ciężarówki z przyczepami płacą obecnie 138 zł, a stawka dla pojazdów ponadnormatywnych wynosi 360 zł.
Krytyka i potencjalne konsekwencje
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad już w sierpniu wyraziła swoje zaniepokojenie planowanymi podwyżkami. Zwróciła uwagę, że częste wzrosty opłat mogą prowadzić do przeniesienia ruchu na drogi alternatywne, co zwiększa ryzyko wypadków oraz obciążenie lokalnych tras. Przypomniano, że autostrady powinny odciążać inne drogi i podnosić poziom bezpieczeństwa uczestników ruchu. Przeniesienie ruchu poza autostrady może narazić kierowców i mieszkańców pobliskich miejscowości na większe niebezpieczeństwo.
Rola VAT i inne czynniki kosztowe
Warto zauważyć, że nowe stawki opłat zawierają 23% podatku VAT, co oznacza dodatkowy wpływ do budżetu państwa. Ponadto, spółka ponosi koszty związane z wdrażaniem nowych technologii poboru opłat, takich jak videotolling, oraz bieżącym utrzymaniem infrastruktury. W pierwszej połowie 2025 roku koszty te wzrosły o ponad 9,5% w porównaniu z rokiem poprzednim.
W obliczu podwyżek i inwestycji, Autostrada Wielkopolska S.A. kontynuuje swoje działania, mając na celu poprawę jakości i bezpieczeństwa na trasie A2. Jednakże decyzje te niosą ze sobą liczne wyzwania i kontrowersje związane z kosztami dla kierowców oraz wpływem na lokalny ruch drogowy.
