Nocna prohibicja w Koninie: Policja odnotowuje rekordowy spadek interwencji domowych

Policja w Koninie ogłosiła niedawno, że od czasu wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu, który wszedł w życie w lutym tego roku, zauważono znaczący spadek liczby interwencji domowych. Informacje te zostały przekazane przez mł. asp. Sylwię Król z Komendy Miejskiej Policji.
Nowe regulacje dotyczące sprzedaży alkoholu po godzinie 22
W lutym w Koninie zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące sprzedaży alkoholu, które są efektem nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości z 2018 roku. Dzięki tej nowelizacji, samorządy zyskały możliwość wprowadzania ograniczeń dotyczących sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych.
Do tej pory, zakaz nocnej sprzedaży alkoholu został wdrożony przez 176 gmin i miast, co stanowi około 7% wszystkich samorządów w Polsce. Najwięcej takich decyzji podjęto w województwach mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim. W 2025 roku do listy dołączyły też miasta takie jak Gdańsk, Szczecin, Słupsk oraz turystyczne Giżycko.
Skutki zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Koninie
Zakaz w Koninie obejmuje wszystkie sklepy, w tym stacje paliw, i obowiązuje od 22:00 do 6:00. Wyjątek stanowią restauracje i inne lokale gastronomiczne, gdzie alkohol można spożywać na miejscu. Uchwała została przyjęta przez radę miasta w grudniu 2024 roku, a większość mieszkańców wyraziła swoje poparcie podczas konsultacji społecznych.
Od momentu wprowadzenia zakazu, liczba interwencji domowych spadła o ponad 69%. Dane pokazują, że od lutego do czerwca 2024 roku policja odnotowała 405 takich interwencji, podczas gdy w analogicznym okresie rok później było ich tylko 124. Ogólna liczba interwencji policyjnych również się zmniejszyła, co wskazuje na pozytywny wpływ nowych regulacji.
Wpływ zakazu na społeczność i gospodarkę lokalną
Zastępca prezydenta Konina, Witold Nowak, podkreślił, że dzięki zakazowi, sytuacja w mieście po godzinie 22 jest o wiele spokojniejsza. Szczególnie widoczna jest poprawa w miejscach, gdzie wcześniej łatwo można było zdobyć alkohol. Zakaz przyczynił się także do ograniczenia spożycia alkoholu wśród młodzieży.
Przedsiębiorcy działający w Koninie dostosowali się szybko do nowych reguł, a do władz miasta nie wpłynęły żadne skargi z ich strony. Witold Nowak zaznaczył, że nie zauważa się problemów związanych z dostosowaniem do zakazu.
Miasto jeszcze nie oszacowało potencjalnych strat finansowych związanych z ograniczeniem sprzedaży alkoholu, np. z funduszu korkowego. Analiza tych danych będzie możliwa dopiero po zakończeniu obecnego roku budżetowego.