Pijany kierowca z zakazem w skradzionym audi zatrzymany w Koninie

Nietypowe zdarzenie w Koninie zyskało uwagę lokalnej społeczności. W roli głównej pijany kierowca, który mimo zakazu prowadzenia pojazdów, został zatrzymany przez policję podczas jazdy skradzionym audi.
Dramatyczne zatrzymanie
W słoneczne niedzielne popołudnie, 17 sierpnia, na parkingu przy ulicy Wyszyńskiego w Koninie doszło do niecodziennej interwencji. Policjanci, którzy odpowiedzieli na zgłoszenie, natrafili na 36-latka, którego stan trzeźwości pozostawiał wiele do życzenia. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie, co natychmiast wzbudziło czujność funkcjonariuszy.
Niepokojące odkrycia
Początkowe ustalenia policji ujawniły, że mężczyzna miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jednak to dopiero początek jego problemów. Samochód, którym się poruszał, okazał się skradziony w marcu z terenu powiatu tureckiego. Co więcej, audi wyposażono w tablice rejestracyjne niezwiązane z tym pojazdem, co dodatkowo skomplikowało jego sytuację prawną.
Legalne konsekwencje
Po wytrzeźwieniu, kierowca usłyszał kilka zarzutów. Obejmowały one prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, łamanie dożywotniego zakazu prowadzenia, kradzież z włamaniem oraz używanie nielegalnych tablic rejestracyjnych. Mężczyzna przyznał się do winy, wyrażając żal za swoje czyny. Teraz to sąd zadecyduje o jego przyszłości.